Zez może występować nawet u 5% społeczeństwa. Wyróżnia się dwa główne rodzaje zeza: jednooczny oraz dwuoczny, przy czym ten w jednym oku występuje zdecydowanie częściej. U dzieci diagnozuje się zazwyczaj zeza zbieżnego, czyli takiego, gdzie oko „ucieka” w stronę przyśrodkową – do nosa. Zez rozbieżny rozpoznaje się natomiast zazwyczaj u dzieci starszych oraz osób dorosłych i występuje wtedy, gdy oko ustawione jest na zewnątrz.
Zez może być wrodzony bądź nabyty – w przypadku najmłodszej grupy pacjentów, czyli niemowląt mówić można głównie o tym wrodzonym. Zmiany widoczne są już w pierwszych miesiącach życia i wtedy też możliwym staje się ich prawidłowe zdiagnozowanie. Warto przy tym dodać, że „uciekanie” oczka może być czynnikiem całkowicie normalnym w pierwszych miesiącach życia dziecka – narząd wzroku kształtuje się bowiem przez cały pierwszy rok jego życia. Niepokojąca jest natomiast sytuacja, gdy zez widoczny jest u tak małego dziecka stale.
Dobrą informacją jest fakt, że każdy rodzaj zeza jest możliwy do wyleczenia w sposób całkowicie skuteczny. Zdaniem ortoptyków to właśnie niemowlęta mają największą szansę na wyleczenie – zez nie spowodował jeszcze niebezpiecznych powikłań a dziecko może szybko nauczyć się prawidłowego widzenia obuocznego po korekcje narządu wzroku. Co więcej, zarówno zez zbieżny jak i zez rozbieżny nie musi być niwelowany poprzez wykonanie operacji chirurgicznej. Okazuje się, że do takich kwalifikowanych jest tylko 15% małych pacjentów. W większości przypadków wystarczają okulary korekcyjne oraz ćwiczenia ortoptyczne. Większość specjalistów zaleca również metodę zakrycia zdrowego oka na określony czas. Dzięki temu oko z zaburzoną funkcją mięśni gałki zostaje pobudzone do konieczności prawidłowego funkcjonowania.